OnoMaTo - zabawy dźwiękonaśladowcze

     Rozwój dziecka rządzi się swoimi prawami. Etapy oraz czas ich występowania są podobne dla większości, jednak każdy maluch tempo ich pokonywania dostosowuje do swoich możliwości. Naszym zadaniem jest rozwój ten bacznie obserwować i wspierać podsuwając niemowlęciu odpowiednie bodźce czy pomoce.

Jak dokładnie przebiega rozwój mowy pisałam Wam wcześniej TUTAJ. A jak wspierać i wspomagać rozwój mowy naszego dziecka? Z czego korzystać? O tym kilka słów w dzisiejszej notce. 

     Pierwszym etapem rozwoju mowy, w którym mamy do czynienia ze zrozumiałymi dla nas słowami jest według L. Kaczmarka okres sygnału jednoklasowego (wyrazu). Występuje on najczęściej od pierwszego do drugiego roku życia dziecka. To właśnie wtedy pojawiają się tak wyczekiwane przez nas ,,mama'' i ,,tata''. Dziecko zaczyna wtedy wyrażać też w najprostszy sposób swoje potrzeby używajac zlepków sylabowych jak ,,sisi'' albo ,,daj''. Właśnie na tym etapie dla dziecka najlepszym i często najatrakcyjniejszym materiałem do ćwiczeń są onomatopeje - czyli wyrazy dźwiękonaśladowcze. 

     W zabawie dźwiękami pomocna staje się seria OnoMaTo- to pakiet ośmiu usztywnianych, kolorowych książeczek z dużymi poglądowymi obrazkami zwierząt, przedmiotów użytku codziennego i codziennych sytuacji na podstawie których dziecko poznaje jak robi pies, jakie dźwięki wydają różne ptaki, czy jak brzmi wiertarka.

     Książeczki nie są drogie (koszt jednej sztuki to ok. trzy złote), są wykonane z trwałego materiału i są ogólnie dostępne w większych księgarniach. Ich dodatkową zaletą są mniej oczywiste, ale cenne z punktu wymowy charakterystycznej dla języka polskiego sformułowania takie jak ,,brzdęk'', czy ,,dzyń''. 

Polecam i życzę Wam miłej, wspólnej  zabawy ;)

Zdjęcia: Nic3_k